Prawo sympatii. Podstawę do sformułowania prawa sympatii dał Abbe Mermet odkrywając promień świadka. Jak działa prawo sympatii? Za przykład weźmy człowieka mającego zamiłowanie do papierosów. Jeśli dłoń tego człowieka (własna albo innej osoby) zostanie ułożona po prawej stronie, a papieros po lewej, wahadło wykaże zgodność - obroty w prawą stronę, oscylacje łączące dwa obiekty. Przy ustawieniu przeciwnym, dłoń po lewej stronie, papieros po prawej, wahadło nie wskaże zgodności, lecz negację. Otóż przy pierwszym ustawieniu jest zgodność, gdyż stosunek palacza do papierosa jest pozytywny. Jednak wpływ palenia na organizm jest szkodliwy, co wskazało wahadełko przy ustawieniu odwrotnym. Otóż, prawo sympatii pokazuje zawsze stosunek, nastawienie, związek emocjonalny, przydatność tego, co po prawej stronie do tego, co po lewej, nigdy odwrotnie. W analogiczny sposób można zbadać stosunek jednej osoby do drugiej. Prawo sympatii jest, można tak określić, szczególnym przypadkiem promienia "świadka".
Prawo cienia, określane też prawem "pozostałości radiestezyjnej". Każda materia znajdując się w danym miejscu pozostawia po sobie charakterystyczne dla siebie promieniowanie nawet po opuszczeniu tego miejsca. Promieniowanie to pozostaje w miejscu przebywania przez jakiś okres czasu, a jego intensywność i czas zależy od masy, czasu przebywania w tym miejscu. Pozostałość radiestezyjna - "cień" zachowuje się dokładnie tak samo, jak pierwotny przedmiot, a więc promień świadka będzie mógł z powodzeniem wskazywać także na "cień". Wielu radiestetów, którym umknęło zbadanie, czy poszukiwany przedmiot jest w miejscu fizycznie, czy jest to tylko pozostałość po przebywaniu, padło ofiarą "cienia". Jest sposób stwierdzenia, czy ma się do czynienia z materiałem właściwym, czy jedynie cieniem. Można na chwilę zamknąć oczy. Gdy poszukiwane materiał jest cieniem, ruchy wahadła ustaną, w przeciwnym razie jedynie stracą na swojej amplitudzie.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz